poniedziałek, 13 lipca 2009

do godziny zero pozostało...

... dokładnie 61h
masakra po prostu
przeżyć te kilka minut stresu i mam nadzieję, mieć magistra w kieszeni
i na razie o żadnych studiach nie chce słyszeć
mam nadzieję, że w czwartek o tej porze będę scrapującą panią magister :D

wzięłam się już za album ślubny dla Weroniki i Kamila, miałam zaczekać do obrony, ale nie wytrzymałam :D wczoraj zamiast się uczyć planowałam, wierciłam, wycinałam i kleiłam
dodatkow dziś już zakupiłam papiery na tagi (ecru i bordo), biały żelopis i magica za 3,50zl !!!! zdzierstwo ale byl mi potrzebny a do hurtowni na sikorskiego mialam daleko
na chwilę obecną wyszło z tego coś takiego :D
okładki ze sklejki do pomalowania na biało
Image Hosted by ImageShack.us

plan albumu, strona po stronie, gdzie jaki tekst zostanie umieszczony
Image Hosted by ImageShack.us

projekt ramki na okładce
Image Hosted by ImageShack.us

i sama ramka, bez, nazwijmy to, "wyposażenia" ;)
Image Hosted by ImageShack.us


jak widać na ostatniej fotce tło zostało zmienione na kalkę w takowy wzór

baza albumu będzie oklejona własnoręcznie postarzanym papierem, napisy (teksty piosenek i wiersze o miłości) wydrukowane będą na kalce technicznej, do każdego miejsca na zdjęcie dołączony będzie tag, z możliwością podpisania zdjęcia

album połączony będzie naturalnym sznurkiem

oczywiście końcowe efekty zostaną opublikowane, jak tylko je popełnię :D

a na chwilę obecną muszę posprzątać mój artystyczny nieład i wrócić do nauki

2 komentarze:

  1. Jak ja się cieszę, że gdy się jeszcze uczyłam nie znalam scrapbookingu ;))

    Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaa tam chwile przed egzaminem nie ma się co uczyć! (jestem przekonana, że egzamin przeżyłaś i obroniłaś się śpiewająco)Widzę, że pomysłów nie brakuje a ręce pełne pracy-to dobrze, bardzo dobrze! Ciekawa jestem efektu końcowego ;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :)