poniedziałek, 10 lutego 2014

Wzięłam i Holmesa pocięłam ;)

W końcu i ja pocięłam mojego cudnego Zakochanego Holmesa :D 
Ach jak te papierki się przyjemnie tnie, szarpie, komponuje ze sobą.
Polecam Wam bardzo serdecznie, nie będziecie żałować zakupu
(no chyba, że faktu zakupienia zbyt małej ilości papierów ;) ) 

Na pierwszy ogień poszedł notes - pamiętnik,
do zapisywania najbardziej osobistych myśli.
Idealnie wpasowały mi się tu tagi oraz napisy.








A niebawem kolejna porcja Holmesa w akcji :D

5 komentarzy:

  1. świetny notes :) a jak tu weszłam to zorientowałam się, że cię kojarzę ze scrappasion :) i koniecznie rób zdjęcia córeczce, po jakimś czasie się zapomina takie chwile, a przecież to fantastyczna pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny notes :) Papierów nie mam, mówisz że polecasz?

    OdpowiedzUsuń
  3. Vintage i śliczne wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :)