czwartek, 23 września 2010

Ślubnie kartkowo

Wczorajsze spotkanie w Decou zmotywowało mnie do pracy. Dzięki kobitki za te 2 godzinki zabawy. I dziękuję qrcza-kowi za takiego "kopa" na rozpęd do pracy :-D Barb, Tobie też ;-)

To na początek kartka kaskadowa wg kursu Brises
  
Proszę nie komentować tła ;-) Fotka robiona na szybko bo mi kartkę z rąk dosłownie wyrywali, tak im się spieszyło ;-)

Materiały:
Papier Glass of Wine 05 i 01, kwiatki scrap.com.pl i Decou, ćwiek również od Endiego

I ślubna kopertówka
 
A oto moje dwie przeszkadzajko-pomocnice:
Nala
 
i Zarazka

1 komentarz:

  1. Ojjj ja też mam takie dwa przeszkadzajko pomocowe futrzaki :P Lucyfer tylko się łasi i atakuje nożyczki (no i raz chciał zjeść klej w sztyfcie xD) Lamia to taka diablica, że wszystko musi zobaczyć, wszędzie zajrzeć i zawsze nadzoruje czy dobrze kleję, wycinam i czy kolory dobrze dobrane :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :)